Z okazji spóźnionego Dnia Kobiet, serię postów dla świeżo upieczonych rodziców postanowiłam rozpocząć postem o karmieniu piersią po to, aby zadbać nie tylko o maluchy, ale również o ich mamy 😊
Karmienie piersią to piękny, ale też wymagający moment dla mamy i dziecka. Nieprawidłowa pozycja może prowadzić do bólu pleców, napięcia w ramionach, a także problemów z prawidłowym ssaniem u malucha. Dlatego warto wiedzieć, jak układać się do karmienia, by było komfortowe i bezpieczne dla obu stron.
Zanim przejdziemy do konkretnych pozycji, warto pamiętać o kilku kluczowych zasadach:
Podpieraj plecy i ręce – unikaj pochylania się nad dzieckiem. Maluch powinien być przybliżany do piersi, a nie odwrotnie.
Trzymaj stopy na podłożu – jeśli siedzisz, unikaj krzyżowania nóg i zadbaj o stabilne podparcie stóp.
Zachowaj neutralną pozycję kręgosłupa – staraj się nie wyginać pleców w łuk, aby uniknąć bólu odcinka lędźwiowego i szyjnego.
Sprawdź ułożenie dziecka – maluch powinien być zwrócony całym ciałem w stronę piersi, z główką na wysokości brodawki.
Dla kogo? Dla mam, które dobrze czują się w pozycji siedzącej i chcą mieć pełną kontrolę nad ssaniem dziecka.
Mama siedzi wygodnie, plecy są podparte, a dziecko spoczywa na jej przedramieniu.
Można użyć poduszki do karmienia, aby odciążyć ręce.
Ważne, aby dziecko było blisko piersi, a jego główka znajdowała się w jednej linii z tułowiem.
🌟 Wskazówka fizjoterapeuty: Jeśli odczuwasz napięcie w barkach, oprzyj łokieć na poduszce lub oparciu fotela.
Dla kogo? Świetna dla mam po cesarskim cięciu, dla wcześniaków i przy karmieniu bliźniąt.
Dziecko układamy bokiem, z nóżkami skierowanymi do tyłu, pod pachą mamy.
Mama podtrzymuje główkę dziecka dłonią, zapewniając mu dobrą stabilizację.
Plecy powinny być wyprostowane, a ramiona rozluźnione.
🌟 Wskazówka fizjoterapeuty: Poduszka do karmienia ułatwi utrzymanie dziecka w odpowiedniej pozycji, a siedzenie w fotelu z podłokietnikami pozwoli uniknąć napięcia ramion.
Dla kogo? Dla mam zmęczonych, po cesarskim cięciu, idealna do nocnych karmień.
Mama i dziecko leżą na boku, brzuszek dziecka przylega do brzucha mamy.
Główka dziecka powinna znajdować się na wysokości brodawki.
Można podeprzeć plecy poduszką, by uniknąć skręcania tułowia.
🌟 Wskazówka fizjoterapeuty: Jeśli czujesz dyskomfort w biodrach, umieść poduszkę między kolanami.
Dla kogo? Dla mam z bolącymi plecami lub w pierwszych dniach laktacji.
Mama półleży z podpartymi plecami, a dziecko spoczywa na jej brzuchu, samodzielnie szukając piersi.
Pozycja sprzyja odruchowi ssania i pomaga w prawidłowym chwycie brodawki.
Dzięki grawitacji dziecko stabilizuje się na ciele mamy, a ręce mamy są odciążone.
🌟 Wskazówka fizjoterapeuty: Jeśli masz bóle pleców, podłóż dodatkową poduszkę pod dolny odcinek kręgosłupa.
Wspiera plecy i ramiona, zmniejszając napięcie w obrębie szyi i barków, a także pomaga utrzymać dziecko na odpowiedniej wysokości, eliminując konieczność pochylania się.
Najlepszy będzie fotel z podłokietnikami i możliwością podparcia pleców. Jeśli nie masz takiego fotela, warto podłożyć poduszkę lędźwiową, ewentualnie zwinięty kocyk, ręcznik czy małą poduszkę.
Pomaga utrzymać stabilną postawę, odciąża dolny odcinek pleców i poprawia krążenie.
Może pomóc podtrzymać dziecko w odpowiedniej pozycji, szczególnie przy karmieniu w pozycji półleżącej.
Rozciągaj się po karmieniu – delikatne rozciąganie mięśni karku i pleców zmniejszy napięcie.
Zmieniaj pozycje – nie karm zawsze w jednej pozycji, aby uniknąć przeciążeń.
Dbaj o ergonomię – dobrze dobrane akcesoria mogą zminimalizować napięcia w ciele.
Pamiętaj!
Jeśli odczuwasz silny ból pleców, napięcie barków lub masz trudności z dobraniem pozycji, warto skonsultować się z fizjoterapeutą uroginekologicznym, który pomoże dobrać odpowiednie techniki i ćwiczenia.
👉 Masz pytania? Skontaktuj się i umów na konsultację, by zadbać o swoje zdrowie podczas karmienia!